Informacyje

~Merry :')

sobota, 19 kwietnia 2014

Rozdział 17

Miłego kochani ♥♥♥
____________________________________
*Fabian*
Jesteśmy w Mullingar w hotelu a Horan w rodzinnym. Szczerze dobrze bo Am nie zbyt dzisiaj rozmowna. Siedzi z Kubą w ich pokoju a jedynymi osobami z którymi rozmawia są Zayn, Piotrek i Kuba mi czasem od powie. Wiem że zerwanie boli ale myślałem że Am aż tak bardzo to nie przybije, myliłem się.
Ludzie nie płaczą dla tego że są słabi. To dla tego że byli silni zbyt długo...
*Am*
Co ja wyprawiam?! Siedzę przytulam się do Kuby rozmawiam z Zayn'em nawet nie wiem o czym. Jestem wrakiem? Nie! Nie jestem wrakiem nie będę się zadręczać Horanem! To przeszłość!
Gwałtownie wstałam, aż Kuba się wystraszył i podeszłam do szafy, wyjęłam ubrania i szybkim krokiem wparowałam do łazienki. Wzięłam prysznic, ubrałam się w ciuchy:
Zrobiłam lekki makijaż i obiecałam sobie nie użalać nad sobą. Co było nie wróci. ( Tak mi się skojażyło z : Jeden osiem L)
Wyszłam z łazienki ,a moi pocieszyciele aż wytrzeszczyli oczy.
-Zayn czy ja mam omamy czy Am tam na serio stoi i lekko się uśmiecha? - No tak... Jednak dam rade przetrwać.
-Nie. Ja tu jestem. Idziemy do reszty?- Muszę sobie też  z innymi porozmawiać jeśli ma być po staremu. Znając tych wariatów od razu będzie lepiej.
- Jasne chodźmy.- O widać że nie tylko mi humor się poprawił. Zayn też się rozpromienił. Od razu gdy weszliśmy do salonu rozmowy ucichły i tylko nas było słychać. Podleciał do mnie Marchewkowiec i oglądać mnie z każdej strony.
-Loui co ty wyprawiasz?- Byłam mocno zdziwiona i rozbawiona.
-O i jeszcze mówi... - Lou powalił mnie na dywan i usiadł na mnie okrakiem z twarzą niedaleko mojej. Teraz to jestem cholernie wystraszona, bo nie wiem co ten kretyn ma w głowie.
-Gadaj kim lub czym jesteś zmoro nie czysta z piekła rodem! Gdzie nasza Am?!- Jego twarz była coraz bliżej mojej i gdyby nie Zayn to ze strachu bym na zawał zszedła.Louis jest czasami straszliwie straszny.
-Louis idioto to Am. Tylko że... No cóż po tym jak wpadła jak zwariowana do łazienki i z niej wyszła była uśmiechnięta ale znając Am postanowiła nie użalać się nad sobą itd.- Skąd ten patafian to wiedział?! Jestem głupia. Znam się z nim od podstawówki... To wszystko wyjaśnia. Nadal jestem tak samo inteligentnie głupia.
-Skąd to wiesz?- Tak, czas na głupie pytania Am.
- Znam cię pomiocie diabła.- Jak dawno nie słyszałam tego komplementu. 
-Och i ach kujonku. - Puściłam mu oczko i zaczęliśmy się z siebie śmiać jak za starych czasów.
- No i wróciła stara Am. - Po chwili Kuba trzymał mnie w swoim uścisku, a Fabian z rozbiegu na nas wpadł z zdaniem że on też chcę.
- Wariaty.- Słuszne stwierdzenie od... Liasia. Hahahh dawno już się tak nie wygłupiałam. Brakowało mi tego.
- Wiecie jak  mi brakowało naszych wygłupów? Szczerze? To mam ochotę na biwak. Taki jak zazwyczaj robiliśmy u nas na łące. Pamiętacie jak Dawid wpadł do jeziora, a później wyszedł cały mokry mówiąc że ma kolacje w spodniach? Geniusz trzymał tam żelki i chrupki, no i rybę. Albo jak Krzysiek wlazł na drzewo i udawał wiewiórkę? Fabian zawsze nam na gitarze grał a my śpiewaliśmy piosenki typu " cztery razy po dwa razy" lub piosenki z Kiepskich. Nie brakuje wam tego?- Wzięło mnie na wspomnienia. Cóż taka prawda. Ja wolałam wygłupiać się i latać jak małpa po drzewach niż od 4-5 klasy malować facjatę toną podkładu i innymi kosmetykami. Nie byłam i nie będę normalna. Nigdy.
- W sumie moglibyśmy zrobić. Mamy 5 dni przerwy w trasie bo Niall użala się nad sobą i Greg z Theo go pilnuje by nie zrobił niczego głupiego. To co wybieramy się na biwaczek?- Zapytał Mopsik.  Na co wszyscy zgodnie przytaknęliśmy i zaczęliśmy pakowanie. Przyszedł czas na rozdzielenie kto z kim śpi. Po kilku kłótniach wyszło na to że śpię w namiocie ( dużym namiocie na 6 osób) w pierwszej części z Zayn'em na zmianę z Kubą i Fabianem. No cóż obok ( 2 pomieszczonko namiotu ;*) Będą spać na zmianę Kuba i Fabian, Zayn i Fabian, Zayn i Kuba itd. A dalej ( 3 pomieszczonko xD) Lou i Piotrek. W  drugim namiocie będą spać Dawid i Chris a w trzecim Liam i Harry. Ustalone jest już wszystko. Teraz czekać na ( o zgrozo) busa i biwaczek.
_____________________________________________________
Dzisiaj krótko bo straszliwie się śpieszę mam nadzieje że się podobało :) Myślę że nie do końca fajny ale to wy macie prawo głosu :* No i Wesołej Wielkanocy pysie <333
1. Jak rozdział?
2. Jak reakcje na wspomnienia Am?
Do zobaczenia ^^

5 komentarzy:

  1. Nareszcie.....co tak długo. ?;-).Czekam z niecierpliwością. .. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kościół, święta i rodzina :-) Miałam zawalony tydzień ale wyrobiłam się przed niedzielą xD Prawdopodobnie mnie nie będzie kilka dni ale postaram się coś napisać na fonie w notatniku ;-) Dziękuje że czekałaś to bardzo miłe z twojej strony :-*
      ~Merry

      Usuń
  2. Super <333 next szybko plissss :***

    OdpowiedzUsuń
  3. rozdzial spoko, fajny... reakcja rozna, troche mnie zaskoczyla :D i nie wiem cyz pozytywnie :)
    Mogę liczyć na twoją opinię?

    Zawsze jest szansa, że wejdziesz, zobaczysz, pokochasz ( mam nadzieję lol )
    youngloovers.blogspot.com
    loovelorn.blogspot.com
    fromyourlust.blogspot.com
    ifindyourlips.blogspot.com
    Nawet jak nie masz teraz ochoty, to kiedyś pewnie będzie ci się nudzić, zerknij, może warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wpadnę :) Dopiero do domu wróciłam i czasu zbyt dużo nie mam :/ Ale obiecuje poczytać :*
      ~Merry ^^

      Usuń